Trends-IE

Gorzej być nie może. Fatalne wieści dla Polski przed barażami MŚ Reprezentacja Polski

Reprezentacja Polski była pewna udziału w marcowych barażach o awans do mistrzostw świata jeszcze przed poniedziałkowym spotkaniem z Maltą. W zasadzie to jeszcze zanim wybrzmiał pierwszy gwizdek w meczu Polska – Holandia na Stadionie Narodowym, to ten scenariusz stał się faktem, bo Malta pokonała 1:0 Finlandię. Polska zremisowała 1:1 z Holandią, ale w starciu z Maltą musiała zdobyć komplet punktów, by zwiększyć swoje szanse na pierwszy koszyk przy losowaniu par barażowych.

Zobacz wideo Skandal na Stadionie Narodowym! Wandalizm, patologia

Wiadomo, co z zagrożonymi reprezentantami Polski na baraże. W trakcie meczu z Maltą

Jan Urban wiedział jeszcze przed meczem z Maltą, że trzech jego piłkarzy jest zagrożonych potencjalną pauzą w półfinale baraży, jeżeli zobaczą kartkę w ostatnim spotkaniu eliminacyjnym. Chodzi o Nicolę Zalewskiego, Piotra Zielińskiego i Jana Ziółkowskiego. – Będą zmiany. Wynikają one z różnych względów – zapowiadał selekcjoner na przedmeczowej konferencji prasowej.

Mimo to Urban podjął ryzyko i uwzględnił Zalewskiego oraz Zielińskiego w wyjściowym składzie Polaków przy okazji meczu z Maltą. Ziółkowski znalazł się na ławce rezerwowych, bo do składu wrócił Przemysław Wiśniewski. Najgorszy scenariusz spełnił się jednak szybko, bo już w trakcie pierwszej połowy tego spotkania było jasne, że Zalewski nie zagra w półfinale baraży. Zawodnik Atalanty Bergamo obejrzał kartkę w 18. minucie za faul w okolicy środka boiska.

To fatalna wiadomość dla reprezentacji, bo Zalewski to kluczowy piłkarz w zespole Urbana. Selekcjoner w ostatnich spotkaniach zaczął wystawiać go wyżej – nawet niż Zielińskiego – czym odciążył go z zadań defensywnych, których Zalewski miał znacznie więcej, gdy grał przez lata w kadrze na wahadle. Z pewnością jego ofensywne usposobienie przydałoby się w pierwszym meczu marcowych baraży.

Polska jeszcze nie jest pewna pierwszego koszyka. Trzeba czekać

Wciąż jednak Polska nie jest pewna, że znajdzie się w pierwszym koszyku przy losowaniu par barażowych. Polacy muszą czekać na końcowe rozstrzygnięcia w meczach Niemcy – Słowacja, Austria – Bośnia i Hercegowina oraz Szkocja – Dania. Jeśli w tych spotkaniach wygra Austria, Niemcy i Szkocja bądź padną remisy, to Polska utrzyma pierwszy koszyk. O ile sama wygra z Maltą i spełni swoje zadanie.

Mecze w barażach o mistrzostwa świata 2026 odbędą się 26 i 31 marca przyszłego roku. 20 listopada br. czeka nas losowanie par barażowych. W przypadku utrzymania pierwszego koszyka Polska trafi w półfinale na zespół z czwartego koszyka.

Zobacz też: Wracają na mundial po 28 latach! Są przerażeni tym, co się dzieje w USA

Gwiazda Polaków już straciła baraże o mundial. “Ja siebie z kadry nie skreśliłem”

Przy okazji baraży do mistrzostw świata w Katarze w 2022 r. Polska miała podobny problem. Wtedy Mateusz Klich zobaczył żółtą kartkę w starciu z reprezentacją Węgier (1:2), która wykluczyła go z półfinału baraży. W nim Polska miała zagrać z Rosją, ale Rosja została wykluczona z rywalizacji międzynarodowej przez wojnę w Ukrainie. W związku z tym Polska automatycznie awansowała do finału, w którym zagrała ze Szwecją, ale zawieszenie Klicha zostało wtedy utrzymane w mocy.

Warto dodać, że wtedy Klich był też skonfliktowany z Czesławem Michniewiczem, co ujawnił już po tym, jak były selekcjoner nie otrzymał propozycji nowego kontraktu. – Ja siebie z kadry nie skreśliłem. Zrobił to poprzedni trener. Jestem gotowy, gram 90 minut co tydzień, czym mówię nowemu selekcjonerowi: Jestem. Mam nadzieję, że nowy trener nie obrazi się na mnie tak, jak poprzedni – tłumaczył aktualny zawodnik Cracovii.

Related Articles

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Back to top button