Trends-IE

“Bezradna, bez rytmu, bez pomysłu”. Lawina komentarzy po meczu Igi

“Polka wygrywa 6:1, 6:2 w 60 minut. Co można powiedzieć po takim meczu? Iga rzeczywiście fizycznie wygląda bardzo dobrze (mówiła o dodatkowych przygotowaniach w Warszawie), a Madison? To 50 proc. tej zawodniczki, którą widzieliśmy w Melbourne” – ocenił Adam Romer, redaktor naczelny magazynu “Tenisklub”.

“Eee, no forma na WTA Finals Riyadh póki co jest – nie było czego zbierać, pełen spokój. Czekamy na jej potwierdzenie w meczach z Anisimovą i Rybakiną” – skomentował Robert Sitnicki z Canal+ Sport.

“6:1, 6:2. Dominacja Igi Świątek w pierwszym meczu w grupie. Madison Keys bezradna, bez rytmu, bez pomysłu i bez szans. Iga weszła na poziom, który obecnie dla Amerykanki jest poza zasięgiem. Momentami skala błędów Madison była porażająca. Iga w WTA Finals gra po raz piąty z rzędu i nigdy wcześniej nie rozpoczęła tego turnieju tak dobrze” – podkreślił Dawid Żbik, komentator tenisa w Eurosporcie.

“Dyspozycja Madison Keys.. daleka od tej australijskiej, duże problemy z timingiem, poruszaniem się po korcie i ustawianiem do piłek, nowy ruch serwisowy w połączeniu ze stresem meczowym totalnie nie wypalił i ewidentnie nie miała Amerykanka aspektu w swojej grze, o który mogła się dziś oprzeć. Iga doskonale widziała co się dzieje po drugiej stronie siatki, zagrała dojrzale, konstruując cierpliwie punkty. Optymistyczna jakość serwisu i na pewno takie też są odczucia po tym meczu” – napisał były tenisista, a obecnie trener Michał Dembek, prowadzący profil Sofa Sportowa.

“6:1, 6:2 w 60 minut. Iga Świątek rozpoczęła WTA Finals od mocnego uderzenia. Madison Keys o pierwszym meczu po ponad dwumiesięcznej przerwie będzie chciała jak najszybciej zapomnieć” – zaznaczył Szymon Przybysz z PZT.

“Solidna i skupiona Iga kontra mocno zardzewiała i usztywniona Maddie. Poza kilkoma krótkimi zrywami Keys pełna kontrola i pewne 6:1, 6:2. Pamiętajmy, że na koniec każdy set i gem może mieć znaczenie, więc wysokie zwycięstwo też cenne” – podsumował Michał Chojecki z “Super Expressu”.

“W 23 minuty Iga Świątek przegrała 0:6 1. seta poprzedniego meczu z Madison Keys. Teraz w 23 minuty wygrała 1. seta 6:1 z Amerykanką w WTA Finals” – zauważyła Agnieszka Niedziałek ze sport.pl.

ZOBACZ WIDEO: Kołecki jasno o polskiej piłce. “Trudno mi znaleźć klub, któremu mógłbym kibicować”

Related Articles

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Back to top button